O kreskówkach słów kilka

Pewnie nie chcecie się do tego przyznać, ale duża część z Was ogląda jeszcze czasem kreskówki. Nie ma powodu do wstydu! Mało kto zdaje sobie sprawę z pedagogicznych właściwości niektórych animacji ‒ i nie mówię tutaj o morale płynącym z przedstawionych historii. Mam na myśli muzykę towarzyszącą przygodom kreskówkowych bohaterów. Przyjrzyjmy się zatem kilku znanym produkcjom i weźmy pod lupę ich ścieżkę dźwiękową.

Smerfy

Wystarczy usłyszeć jedną z charakterystycznych melodii, aby wiedzieć, że za chwilę na ekranie pojawi się Gargamel. Innym postaciom i sytuacjom także przyporządkowane są stałe motywy. Może trudno w to uwierzyć, ale skomponowali je artyści, o których zazwyczaj słyszy się w… filharmonii czy operze! Porównajmy kilka fragmentów ścieżki dźwiękowej ze Smerfów z oryginałami dzieł:

Motyw Gargamela (od 3:50)

Nikołaj Rimski-Korsakow ‒ suita orkiestrowa Szeherezada (od 2:04)

Motyw Gargamela (od 6:57)

Franciszek Schubert ‒ Symfonia h-moll Niedokończona cz. I (od 0:17)

Dzieje się coś zagadkowego (od 9:15)

Edward Grieg ‒ Taniec gnomów

Zazwyczaj motyw Gargamela, tutaj pojawia się z powodu pożaru (od 2:46).

Franciszek Liszt ‒ I koncert fortepianowy Es-dur (od 0:44)

Melancholia Smerfów, temat ten towarzyszy też często Papie Smerfowi pocieszającemu pozostałych mieszkańców wioski (od 4:13)

Piotr Czajkowski ‒ VI symfonia h-moll Patetyczna, cz. I (od 5:26)

Dzieje się coś złego (od 5:15)

Modest Mussorgski ‒ Obrazki z wystawy, miniatura Gnom (od 1:47)

Temat często towarzyszący pościgowi lub pośpiechowi (od 11:18)

Ludwig van Beethoven, Sonata fortepianowa cis-moll op. 27 nr 2 (tak zwana Księżycowa), cz. III (od 9:49)

 

Proszę zauważyć, że jako przykłady wykorzystałam fragmenty tylko trzech odcinków (Kto pod kim dołki kopie, Fioletowe Smerfy oraz Nawiedzone Smerfy). Mimo to ilość pojawiającej się tam ,,muzyki poważnej” jest całkiem spora. Kto by pomyślał, że oglądając Smerfy, można zapoznać się z tyloma ciekawymi utworami…

Walt Disney

Chyba najbardziej znanym filmem, w którym wytwórnia wykorzystała muzykę poważną, jest zbiór nowelek pt. Fantazja z 1940 roku. Całość trwa 120 minut, a w każdej ,,opowieści” interpretowano muzykę innego kompozytora. W Fantazji pojawiają się: Toccata i fuga d-moll Jana Sebastiana Bacha, VI symfonia F-dur Pastoralna Ludwiga van Beethovena,  Dziadek do orzechów Piotra Czajkowskiego, Ave Maria Franciszka Schuberta, Noc na Łysej Górze Modesta Mussorgskiego, Taniec godzin z oper Gioconda Amilcarego Ponchielli, Uczeń czarnoksiężnika Paula Dukasa oraz Święto wiosny Igora Strawińskiego. Animacja otrzymała w 1942 roku dwie Nagrody Specjalne Akademii Filmowej ‒ za wybitne zasługi w użyciu dźwięku oraz unikalne osiągnięcia w postaci stworzenia nowej formy zwizualizowanej muzyki. Film doczekał się kontynuacji, która miała swoją premierę w 2000 roku ‒ stąd tytuł Fantazja 2000. Tutaj pojawiły się utwory Camille’a Saint‒Saënsa, V symfonia c-moll Ludwiga van Beethovena, Błękitna rapsodia George’a Gershwina oraz marsze Edwarda Elgara. Zachęcam do zapoznania się z obiema animacjami. Myślę, że naprawdę warto, a za dowód niech posłuży krótki, ale treściwy przykład:

Flamingi do finału suity Karnawał zwierząt Camille’a Saint‒Saënsa z filmu Fantazja 2000

Poza tym muzyka poważna pojawia się w krótkometrażówce Jack Jack attack (Niemowlę kontratakuje), powstałej we współpracy z wytwórnią Pixar. Nastoletnia niania zapoznaje dziecko z muzyką Mozarta ‒ puszcza znany Marsz turecki z sonaty fortepianowej A-dur. Tło  akcji stanowią dwa inne utwory tego samego kompozytora ‒ rondo z serenady Eine kleine Nachtmusik oraz Dies irae Requiem. 

Rondo z serenady Eine kleine Nachtmusik (od 14:33)

Dies irae z Requiem (8:22)

Barbie

W tyle nie chce pozostawać także wytwórnia Universal. W cyklu filmów o lalce Barbie zostały wykorzystane dzieła takich kompozytorów, jak Felix Mendelssohn‒Bartholdy (IV symfonia A-dur Włoska pojawia się w Barbie i 12 tańczących księżniczkach) czy Ludwig van Beethoven (VI symfonię F-dur Pastoralną można usłyszeć w Barbie i magia Pegaza). Barbie wystąpiła także w dwóch animowanych adaptacjach baletów Piotra Czajkowskiego ‒ Dziadku do orzechów oraz Jeziorze łabędzim.

Felix Mendelssohn ‒ Bartholdy ‒ IV symfonia A-dur Włoska (od 14:38)

Ludwig van Beethoven ‒ VI symfonia F-dur Pastoralna 

Tom & Jerry

The Cat Concerto

Franciszek Liszt ‒ II Rapsodia węgierska cis-moll

Marsz Turecki

Ludwig van Beethoven ‒ Marsz turecki z muzyki do dramatu Augusta von Kotzebue’go pt. Ruiny Aten

W obu przypadkach muzyka nie stanowi tła wydarzeń, lecz jest zasadniczym tematem odcinka.

O każdym z wymienionych przez mnie utworów można by napisać przynajmniej osobny artykuł, a o niektórych ‒ nawet książkę. Namawiam do wysłuchania ich w całości, ponieważ nie zawsze użyty w animacji fragment oddaje w pełni urok kompozycji.

PS. Jeżeli ktoś jeszcze będzie sugerował, że oglądanie kreskówek jest dziecinne, można wytrącić mu z ręki ten argument. Wystarczy wspomnieć o muzyce największych kompozytorów wykorzystywanej ‒ jak widać ‒ całkiem często.

Do dzieła!!!

 

Aleksandra Szyguła